Iglicznia trójcierniowa (Gleditsia triacanthos) występuje we wschodniej i środkowej części Stanów Zjednoczonych.
OPIS:
W ojczyźnie dorasta do 35 metrów, w Polsce najokazalsze mają blisko 30 metrów wysokości. Iglicznia ma prosty przewodnik i poziomo rozpostarte gałęzie, korona jest przejrzysta, nie daje głębokiego cienia.
Tym co najbardziej zwraca uwagę są wspaniałe, mocne kolce (niemiecka nazwa Christusdorn). Na gałązkach dorosłych drzew mają do 8 cm. długości, na konarach i pniu co roku wyrastają nowe, coraz dłuższe. U starych drzew wielokrotnie rozgałęzione mogą mieć nawet 40 centymetrów. Natura nierówno obdzieliła kolcami różne egzemplarze: Mnie najbardziej podobają się te kolczaste, jednak w uprawie spotykane są przede wszystkim słabo kolczaste lub zupełnie pozbawione kolców iglicznie należące do odmiany Gleditsia triacanthos var. Inermis. Takie są popularne kultywary o barwnych liściach – czerwonolistna 'Ruby lace’ i złocista ‘Sunburst’.
Pierzaste lub podwójnie pierzaste liście mają do 20 cm długości i składają się z malutkich, 8-20 milimetrowych listków. Jesienią efektownie przebarwiają się na żółto.
Iglicznia należy do tej samej rodziny co słynna mimoza (czułek wrażliwy, łac. Mimosa pudlica). Tak jak ona potrafi składać liście – czyni to w sytuacji stresu, np. gdy jest jej zbyt sucho, gorąco, zimno, gdy listkami targa silny wiatr lub uderzają w nie krople deszczu. Wtedy jej korona staje się zupełnie przezroczysta.
Kwiaty rozwijają się w czerwcu, są słabo widoczne, ale bardzo nektarodajne i pięknie pachną (podobno tak pachnie rezeda).
Owoce igliczni to najpierw zielone, później czerwonobrązowe strąki. Płaskie i poskręcane, nawet 50-centymetrowej długości, zdobią drzewa aż do wiosny. Strąki są wypełnione słodkim miąższem (angielska nazwa „miodowa akacja”). Brązowe, twarde nasiona średnicy do 9 mm były używane jako namiastka kawy.


UPRAWA:
Iglicznia trójcierniowa jest drzewem wybitnie światłożądnym, ocieniona rośnie słabo.
Zupełnie odporna na mrozy, może rosnąć na każdej glebie. W Ameryce występuje zwykle na terenach zalewanych (woda przenosi nasiona), ale radzi sobie nawet na suchych piaskach.
Świetnie znosi przycinanie, można z niej robić nieprzebyte żywopłoty.

